No dobra, przyznaję się – myślałam, że warsztaty #JestemSENSualna w Zalesie Mazury Acive SPA to będzie zwykły blogerski zlot. Chciałam odpocząć od obowiązków domowych, od sprzątania, gotowania, wypić winko z koleżankami, poplotkować o głupotach, popływać w basenie i wyspać się. Ale się nie wyspałam! Wróciłam zmęczona jak koń po westernie. A wiecie dlaczego? Bo szkoda było czasu na spanie, żal każdej chwili. A gdy już głowa dotknęła poduszki miliard myśli tupało co sił w mojej głowie. Wyjazd, który miał być odmóżdżaczem stał się ogromnym natchnieniem i emocjonalnym kociołkiem.
Poniedziałek.
Po pokonaniu prawie 300km dotarłam do Olsztyna, gdzie zgarnęłam 4 dziewczyny i razem wesołym ‘autobusem’ pojechałyśmy do Zalesie Mazury Active Spa by spotkać / poznać pozostałe 20 blogerek. Uderzył nas zapach lasu, szyszki chrupały pod nogami. Wszyscy wydawali się tacy swobodni, uśmiechnięci i wyluzowani, ale nadal obcy. Kilka godzin później, podczas warsztatów z Fundacją Tętniące Życiem, łączyło nas już wiele. Od pudełka z chusteczkami przekazywanego z rąk do rąk po wspólne łzy, śmiech i głębokie emocje. Spodziewałam się suchej, nudnej teorii i mnóstwa „pierdu – erdu”. Dostałam porządnego kopa emocjonalnego. Po raz pierwszy wygadanej Doni zabrakło słów.
Co się wydarzyło? To zostanie między nami. Ale jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję zetknąć się z tą Fundacją – śmiało. Warto. BARDZO. Koniecznie obejrzyjcie ten krótki film o kampanii #JESTEM.
Po tym jak wszystkie dostałyśmy obuchem w łeb mogłyśmy odreagować na babskim wieczorze z tańcami i pyszną kolacją.
Na zdjęciu sprawczynie pozytywnego ‚zamieszania’ w naszych głowach 😉 – Basia i Agnieszka.
Wtorek.
Już o 7 rano ubrane w sportowe łaszki wybiegłyśmy z ośrodka na trening nad jeziorem:) Nie było to lekkie wstawanie z uwagi na integrację dnia poprzendniego 😀
Tego dnia naszymi mordkami zajęły się 4 wizażystki, a Marta z bloga SuperStyler ogarnęła stylizacje do sesji zdjęciowych. Przezdolna fotograf Ania z Magiczne Chwile stanęła za obiektywem, by wydobyć z nas to, co najpiękniejsze. By każda z nas mogła poczuć się sensualna.
Dzień był totalnie szalony! Pomiędzy zdjęciami odbywało się spotkanie z brafitterkami i kolejne warsztaty z Fundacją. Milion razy osmarkałam się z płaczu i tyle samo padłam ze śmiechu. Wieczorem odbył się krótki panel dyskusyjny o blogowaniu a po nim każda z nas odstrojona w kieckę zasiadła do stołu przy blasku świec. Zaczęło się romantycznie, a skończyło przezabawnie przy kalamburach 🙂 Były szczury i pingwiny… och nie da się opowiedzieć!
Monika – Matko Zabawko
Ada – Kosmetomama, Kasia – 280 dni, Ania – Świat wg DNA
Marta – Tosinkowe Opowieści
Ada i ja 🙂
Środa.
Ostatniego dnia spotykałyśmy się przy śniadaniu, a po nim Basia z Fundacji zafundowała nam kolejne wspaniałe warsztaty. Po nich każda z nas skorzystała z masażu, saun, jaccuzzi i basenu. Dziękujemy za ten relaksik 🙂 Przed wyjazdem wsunęłyśmy pyszne kopytka z gulaszem i każdy odjechał w swoją stronę by jeszcze przez kilka dni latać z głową w chmurach.
Aga – Lesia Rękodzieło, Sylwia – Świat w oczach Mamy, Ania – Świat wg DNA
Chciałabym ogromnie podziękować Ani i Ani (OkiemMamypl i Na Przewijaku) za to jak ogromną pracę włożyłyście w organizację tego spotkania. Możecie być z siebie bardzo dumne, bo było idealnie! Basi z Fundacji Tętniące Życiem za kopa motywacyjnego, za łzy, za śmiech, za opowieści głębokich treści 😉 Za to, że zwykłe koraliki zyskały magiczną moc.
Cudownie, że już przed spotkaniem miałyśmy ze sobą kontakt. Poznawałyśmy swoje blogi i wspólnie pakowałyśmy walizki na gorących łączach intenetu. Wspaniale, że 25 obcych sobie kobiet potrafiło tak bardzo się polubić, wesprzeć, wpakować do jednego jacuzzi czy podzielić drogę powrotną do domu. Dziękuję Czarodziejki.
Dziękuję sponsorom małych i wielkich przyjemności:)
Mia.Lu; Wydawnictwo Prószyński i S-ka; ByJaga; Bodymaps;
Dermedic; Love In A Mist; VISSAVI; Stylistka Wizażystka Coach; Wizerunku Marzena Lampasiak; Plus Dla Skóry; studio BRA; Franco Morenzo
20 komentarzy
Dzięki- za wspólną jazdę, za wspólne spacery, za wspólne kawy, za wspólne łzy na warsztatach, za zdjęcia, za wszystko 🙂 Love <3
:*
Bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać 🙂 Jadąc tam miałam mnóstwo obaw – niepotrzebnie, było cudnie! 🙂
oj ja teeeeż! Miałam stresa ogromnego, ale było bardzo przyjacielsko, prawda? 🙂 Buziaki
Jak ja żałuję, że nie nie uczestniczyłam w tym spotkaniu! I nie było mi dane w końcu Cię poznać na żywo 😀
Żałuj, bo to było coś więcej niż zlot 😉 I myślę, że gdzieś w końcu te nasze drogi się skrzyżują (mam nadzieję) 🙂
Ejj tam, co pisać zakochałam się w Tobie 🙂 #TwójPingwin 🙂
a ja w Tobie #TwójSzczurek 😀
Dominika zrobiłaś na mnie ogromne wrażenie 🙂
a Ty na mnie! 🙂 :*
Dominika pamiętaj: JESTEŚ piękna, MASZ ładny uśmiech i uszy i pośladki i uda i włosy i zęby, DAJESZ moc radości, swobody, szczęścia – i ja wcale, a wcale nie kłamię ! prawda ?? ! 🙂
srutu tutu pęczek dutu 😀 😀 😀 ;*
Twój uśmiech i słowa „to najlepsze spotkanie blogerskie na jakim byłam” dodawały mi skrzydeł. Dziękuję za obecność, za uśmiech, za świetną zabawę i pomoc <3
#jesteśsuper
Dzięki pozytywny człowieku! Dałaś czadu, szacun i buziak ;*
Dominika UWIELBIAM CIĘ. Jesteś ciepłą, wrażliwą kobietą z wielkim poczuciem humoru i talentem. Wielkie buziaki ode mnie <3
#wyścig szczurów 😉
Ty weź rozważ kurs instruktora zumby! 😀 :*
To był piękny czas:) było Cię miło poznać:)
Ciebie również Roksano 🙂
Ach te Twoje zdjęcia….Cudownie było Cię poznać. Jesteś fantastyczną, śliczną kobietą :* :*
:*